...

Jestem kobietą i nic, co kobiece, nie jest mi obce.

Za tymi słowami kryje się przestrzeń, którą chcę wypełniać.

Gablotka to miejsce, gdzie prezentuję moje wytwory. Daję upust twórczości, projektując i wyrabiając biżuterię artystyczną.

Jestem kobietą, a kobieta zmienną jest, dlatego nie ograniczam się do jednego, określonego stylu. Cenię elegancję i ekstrawagancję, klasykę i innowacyjność - wszystko to zależy od nastroju, okoliczności i oczywiście tego, co w duszy gra!

Zapraszam serdecznie. Agnieszka

piątek, 14 grudnia 2012

Kiermasz - Sznurkowe Brans


Ostatnio chyba moja największa pasja - sznurek :) Sam w sobie nie brzmi może ambitnie i interesująco, ale mi wystarczy to, że jest w stanie wcielić w życie moje wizje. A wyglądają one mniej więcej tak:






c.d.n. na pewno!

Kiermasz - Kolczyki

Tu także mamy ostatnie sztuki po kiermaszu. Kulkowe kolczyki, klasyczne, ciekawe i energetyczne. Za to te poniżej to nowość w moich projektach.
Najlepsze w filcowych kolczykach jest to, po za tym że są miękkie i mają piękne kolory, że są mega lekkie, nawet jak kula jest duża.
Te z Was, które lubią nosić duże kolczyki, na pewno wiedzą czym jest wygoda jaką daje lekki kolczyk.

Polecam na każdą okazję.

Kiermasz - Miękcy towarzysze


Opis: Naszyjniki, na łańcuszku przeplatanym satynowym sznurkiem. 
Classico kulkowe z odrobiną szaleństwa. Bardzo ładne. Poza szczeniakiem na środku od dołu reszta miękkich towarzyszy szuka domu/szyi, która je przygarnie.

Stylizacja niczym w świętym S. ;)

Kiermasz - Kule na sznurze



 Proste jest piękne. 
Ciężko się zdecydować, co w tej kombinacji jest na pierwszym planie: jedwabny szur, czy trzy wielkie filcowe kule. Żadnych zdobień, za to mocne zestawienie kolorów. 

Ten pomarańczowy Pan długo nie dawał spokoju, więc przygarnęłam do szyi i towarzyszy mi często :) Moja szyja lubi to baardzo :)

Kiermasz - Naszyjnik Kwiat_v02

To ostatni z tej hodowli, reszta sprzedała się przed obfoceniem na kiermaszu przedświątecznym, co oczywiście ogromnie mnie cieszy. Nie dziwię się, że się wzór podobał, gdyż jest bardzo oryginalny i świetnie wygląda do dzianin, swetrów czy casualowych koszul. 
Kobitki szaleją ;)


Po pewnym czasie powstała wersja na długim łańcuchu :) 



Kiermasz - Breloczki z prawdziwego zdarzania!


Seria breloczków na prawdziwych breloczkowych przywieszkach! :D

Sadzę, że to może zwiastować jakiś przełom ;)
A tak poważnie, to rodzina kochanych i miękkich kulkowych breloczków oraz dwa nowe wzory, stworzone z filcowych kwiatków. Fajne do kluczy, torebek, portfela, telefonu. Nie bać się że się zniszczy - filc jest wytrzymały! Sprawdzany nawet nagłych w skokach do jeziora :)




... są cudne i chce się je dotykać mrrrr....



sobota, 20 października 2012

Rubaszna świnka


Wełna daje wspaniałe możliwości, które z uwielbieniem odkrywam i wykorzystuję przy bardziej skomplikowanych pracach. Świnka, którą ostatnio zrobiłam przeszła nawet moje własne oczekiwania - na początku miała być zwykłym breloczkiem, ale w trakcie nabrała kształtów i detali. Żal mi było ją kłuć igłami, ale cóż, dla piękności trzeba trochę pocierpieć ;-)








hrum hrum ;->

poniedziałek, 30 lipca 2012

Culcowe Classico :)

Standardowy wzór:





Trochę po marynarsku

Kolejne zamówienie rozwijające moje zdolności manualne :)

                                   

Węzeł marynarski nie był tak trudny jak się tego spodziewałam, aczkolwiek poszukiwania odpowiedniego wzoru zajęły mi kilka popołudni :) Bransoletka pierwsza klasa, a do kompletu kolczyki na sztyfcie:
   




Nad metodą na kolczyki na sztyftach będę musiała jeszcze pogłówkować, bo tył pozostawiał sporo do życzenia. Podsumowując: komplecik wyzwanie!




Sznurkowo c.d.

Ciąg dalszy sznurkowych wariacji :)


Naszyjnik zapinany jest z przodu, dzięki czemu sznurek swobodnie układa na szyi.



Sznurkowo

Jakiś czas temu dostałam w prezencie kawałek złotego jedwabnego sznurka :) 
Trochę leżał w pudełeczku, aż dojrzałam do tego, aby coś z niego stworzyć. Czasem lubię odejść od klasycznej filcowej biżuterii, dla nowej pasji- nie mogłam się jednak powstrzymać, żeby nie połączyć sznurka z filcowymi kulkami, co widać bardziej będzie w następnych wpisach. 

  • Pierwszym tworem była bransoletka dla inspiratorki mojej sznurkowej miłości z symboliczną kłódeczką, filcową kulką i kryształkiem Swarovskiego:



Mojej kici też się podobała- pomyślę może więc nad kolekcją dla zwierząt... ;)  


Po pierwszym sukcesie, reszta poszła lawinowo... popędziłam do pasmanterii po więcej jedwabnego sznurka, końcówek i zapięć, a także zapas kropelki i tak powstała cała sznurkowa seria.
  • Czekałam tylko na okazje, żeby kogoś obdarować i na szczęście szybko taka nadarzyła:


środa, 23 maja 2012

Kwiaty we włosach




Kwiaty we włosach... albo przy płaszczu, marynarce, torebce, szalu... ;)